a dzis?
dobra dobra, wczoraj udalo mi sie zrobic jakas magiczna sztuczke i sprawic, ze literki sie zapisaly, a dzis...? nie powiem, zebym nie mogla spac majac pzed oczami taki problem:) ale kurcze, jak mam byc szczera, to z moja pamiecia malo ciekawie jest:) wiec proba..... i jak?:)
Dodaj komentarz