• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

bajan

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

a nocą...

Kadej nocy tak bylo,codziennie, I dzis-nie inaczej. Zawsze,gdy kładłam się spac, kiedy przyciskałam glowe do poduszki, otulałam pluszowego baranka, próbowałam zasnąć. Zawsze.

    Kiedy jeszcze mieszkala tutaj siostra, było spokojniej. Teraz… nie jest.

Chwile oczekiwania, swiadosmoc, ze nadejdzie, musi przyjść, już bez zaskoczenia, bo wiem, ze lada chwila…

    Wkrada się, podstepnie, w nocy. Czuje, bez dotyku, jak czai się, obserwuje.

Szok dla tych, korzy byli tu poraz pierwszy. Nieświadomość tego, co nadejdzie. Nieuniknione.

    Pomagaja otwarte w nocy oczy, nasłuchiwanie. Już bez złości, ze przerwie sen.

Ojciec pościągał dywany, teraz  słychać dokładniej… Kroki… szybkie, miarowe, niby niewinne.

   Wiem, ze to on, wiem!

Ten kundel już nawet w drzwi nie musi pukac, bo slysze jak wygrzebuje się spod szafy wraz ze swoja wstretna, piszczaca zabaweczka!

   Ładuje mi się bezczelnie pod kołdrę, zwija w klebek i zaczyna chrapac. Skandal!

Ale i tak jest kochany:D

 

17 lipca 2004   Komentarze (14)
bestia_scarf
18 lipca 2004 o 22:02
jeszcze nigdy nie widziałam kundla pukającego do drzwi więc wszystko chyba w normie..
Kompupa
18 lipca 2004 o 10:44
Ale sympatycznie:)
Ava
18 lipca 2004 o 09:02
no to kundelek widze kochany:) a jak kocha to zawsze wróci:D pozdrawiam:*
bajan
17 lipca 2004 o 18:30
InnaM-no nie moglabys, bo on robi wrrrrr i wchodzi za wszelka cene. To juz nie jest kwesta chcę czy nie. to jest musze!:P
InnaM
17 lipca 2004 o 18:22
Ej no, kochany jest!:D Ja bym takiego nie mogła do wyrka nie wpuścic:D
kindziorek
17 lipca 2004 o 18:07
az sie boje...moze lepiej nie mow bo Cie nigdynie odwiedze :P
bajan
17 lipca 2004 o 17:26
Mrrs- tak i prawo do spychania mnie na sciane tez pewnie ma./Kindziorku- nie takie rzeczy sie tu dzieja,ale o tym moze kiedy indziej:P
kindziorek
17 lipca 2004 o 17:24
no proszzeee ladnie sie dzieje baranq w Twoim domowym zaciszu ;) pozdrawiam i papatki ogromniaste, i nawet buziaka dostaniesz :***
mrrs
17 lipca 2004 o 17:20
pies, tez domownik, wiec uważa iz takie same prawa do łózka i jemu sie należą :-)
Psycho
17 lipca 2004 o 14:55
hmm.. no to ja się chyba zastanowię nad podróżą, skoro tam tak niebezpiecznie :> aż mnie ciarki przeszły jak czytałam... brrr.. ale wiesz.. będzie zawiedziony, jak się dowie, że na pewnien czas nie ma wstępu do łóżka.. :) buuuziak wielki :*
namaste
17 lipca 2004 o 12:08
hehe:)...dwuznaczny opis...ziwrzecia..mezczyzny:)
bajan
17 lipca 2004 o 11:31
Solei-jesli faceci wygrzebuja sie spod szafy, zwijaja sie w klebek. ba! maja ze soba piszczaca zabawke. to tak,to jest opis mezczyzny.:P
solei
17 lipca 2004 o 09:26
toć to jak opis mężczyzny! :-))))
naamah
17 lipca 2004 o 03:18
Jasne, że jest! Mój podobnie, tyle że woli spać na kołdrze - wielkie bydle z niego, waży tylko 10 kg mniej niż ja, kiedy na mnie skacze, to bywa bolesne ;) A kiedy jest S., to pies nie ma wstępu do łózka :D I chodzi obrażony, w nocy układa się przy łóżku i hipnotyzuje wzrokiem ;) Kocham mojego psiaka, no co :)

Dodaj komentarz

Bajan | Blogi