Ptaki zostały specjalnie przysłane przez Słonko, czyżby potajemnie załatwiły sobie zastępstwo..? chyba trzeba będzie wnieść skargę! całuję i tulę i ściskam i buziaki ślę i wogóle wiesz co :) :*
A Słonko też zdawało do tego samego miasta co Ty? I na pewno egzamin nie poszedł tak źle. Cieszę sie, że jesteś - chociaż wiem, ze wolałabyś być tam... ze Słonkiem.
solei
22 czerwca 2004 o 10:03
kurna beta, a sądziłam, że chociaż studia Was połączą... to ja nie wiem co powiedzieć..
nie ta kołdra i nie to łóżko, prawda? I nie ma Tej osoby... Znam to, aż za dobrze. No ale co? Wakacje nie? Wspólny wypad na dlugi czas, czego chceć więcej (póki co)?
Dodaj komentarz