• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

bajan

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Bez tytułu

Rachunek sumienia….

Tak , myslalam dlugo… i niezle ze mnie ziolko…

Rozni ludzie, rozne etapy, jeden czynnik wspolny- ja

-Zaczynalo sie niewinnie, jak zycie zwyklej nastolatki. Byl Marek i Maciek, w jednym stali domku, a raczej w jednej klasie i oboje uslyszeli stanowcze nie! Do tej pory Macius inaczej patrzy, Marka nie widzialam lohoho

-Byly wyjazdy, eksperymenty z alkoholem i tego konsekwencje, krotkie znajomosci, nigdzie i nigdy na dluzej

Zaczely sie niesmiale jeszcze kontakty z dziewczetami:>

 -Joanna za bardzo chciala i zaciskala petle na szyi, była zawsze i wszedzie. Niedlugo

-Byla Magda, a ja jako jej matka, ojciec, przyjaciolka i kochanka. Za wiele,zdecydowanie i tez dzien w dzien. Pierwszy powazniejszy zwiazek. Wyniszczyl dokladnie i nauczyl,ze jesli chodzi o moje uczucia, to stanowczo i bezwzglednie,zostalo mi do dzis

-Byl tez Adam.eksperyment? Mawialismy-wolny zwiazek i za to wznosilismy toasty. Powedzial,ze bede kiedys przez niego cierpiec. Stalo sie na odwrot i dzieje sie do dzis.przykre

-Byla i Agnieszka, moglaby byc moja mama. Pierwszy raz to ktos mnie zostawil, bolalo bardzo dlugo. Urwala kontakt nagle, nie wiem gdzie jest i czy jest w ogole.

-Byla panna X, bo juz nawet nie pamietam jak miala na imie. Za mloda, za cicha, nie czerpalam z tego niczego, wiec skonczylo sie szybko.

-Byla Agata. Demoniczny typ, troche wulgarny osobowosciowo, nie dla mnie. Poza tym z facetem. Tango mozna tanczyc w trojke, jak sie okazalo

-Byla Monika, nigdy sie nie widzialysmy, wiec praktycznie sie nie liczy, ale do dzis zagaduje i pyta czy nie chcialabym sie spotkac. Nie!

-Byly tez zlamane serca kumpli ze sredniej. Faceci nie potrafia odroznic zwyklego lubienia od czegos wiecej. To maja!

-Bylo tez i Slonko, to wiecie. Ani za czesto, ani za mocno. Moze za rzadko i za malo?nie wiem, nie potrafilam dluzej, po prostu. Przykro mi strasznie

-Byla Karolina, nie miala w sobie tego, czego szukam w kobietach, cos mnie draznilo. Do dzis „leci” na mnie, raczej czysto fizycznie. –chce cie pocałować;-wiem,zapomnij!

-Byla Aleksandra, co to raczej chciala sprobowac, z ciekawosci. – rece przy sobie zboczuchu!

-Byla Ewa. Dawno po drugiej osiemnastce. Alkoholiczka, jak sie okazalo. Zwiazek, ktory nauczyl mnie najwiecej, wepchnal w doroslosc i odpowiedzialnosc. Toksyczny. Zostawila mnie. Nagle, bez wyjasnien.Dla mojego „dobra”? mecze sie z tym do dzis

-I jeszcze Ktos. Przepraszam.

 

Kolejnosc przypadkowa, w wiekszosci.

 

I chuj,ze jestem zla. Powinnam nosic tabliczke: „nie zblizaj sie, nie wiesz w co sie pakujesz”?

 

„zyyyycie to gluuupi zart”  tak, z poczuciem humoru u mnie calkiem dobrze……

 

 

11 marca 2005   Komentarze (6)
mtz
12 marca 2005 o 17:00
TY to niezla jestes:)z Ciebie jest damski enrique:)on by ci nawet pozazdroscil tylu babek:)
Tulip
12 marca 2005 o 13:38
ludzie przychodza i odchodza.boje sie ze nauczylam sie czegos czego nie powinnam...ale nie obwiniaj sie...
Ava
11 marca 2005 o 18:32
Ale kiedyś zrozumiesz, że jedyne czego w życiu nie żałujesz to błędy i końce. Wszystkie zakończenia czekają na początek.
kindziorek
11 marca 2005 o 17:57
jak to się mawia \"szukajcie a znajdziecie\" i pomimo wszystko trzeba próbować no bo niby jak się przekonać jeśli sie nie spróbuje? Obwiniać się o COKOLWIEK nie ma sensu i nie powinno mieć miejsca...
żyleta=)
11 marca 2005 o 17:49
Naprade niezłe ziółko.. ale życie jest krotkie.. 3eba robic to na co ma sie ochote... LEPIEJ ZAŁOWAC ZE COS SIE ZROBIŁO! NIŻ ZAŁOWAC ZE NAWET NIE SPRÓBOWAŁES... a co do tego-->
/Faceci nie potrafia odroznic zwyklego lubienia od czegos wiecej/z tym sie zgodze w 100%!
Powodzenia!
InnaM
11 marca 2005 o 16:45
To mnie zaskoczyłaś, Baranku. Pierwsza od długiego czasu tak osobista notka:) I nie jesteś zła. Tyle razy Ci to mówiłam, a do Ciebie wciąż nie dociera...:)

Dodaj komentarz

Bajan | Blogi