Bez tytułu

Mam za soba ciezka,nieprzespana noc. Nie pamietam kiedy tak sie meczylam… balam…nawet nie wiem czego, bo przeciez nic nie bolalo mnie na tyle,zeby wywolac jakies obawy:/

i jeszcze mam humory,okres i marudze….i nic mi sie nie chce…

 .....Zrobilam mnostwo niepotrzebnych zakupow po to,zeby nie wiedziec co zjesc na obiad….

Denerwuje mnie muzyka,nawet ta,ktora lubie… to,ze nikt mi tu nie posprzata… i ze wlosy smierdza mi papierosami… ze jest chlodno po to,zeby zaraz zrobilo sie duszno…ze boli mnie szyja i zebra… ze schodzi mi skorka z nosa mimo ze sie nie opalałam,kataru tez nie mam…

.....no wszystko jest wnerwiajace i niejasne!

Nie,wcale nie jestem nieznosna!

Jak nic wyprzytulac mnie trzeba i juz. A Ona w pracy i tez nie czuje sie dzisiaj najlepiej…L

Ech…No nic, ide sobie dalej ponarzekac