!
Wcinam marchewki jedna po drugiej, krakersy, o zgrozo-platki śniadaniowe
Zaplatuje palce we wlosy, strzelam z długopisu, wykańczam olowki
Zakleiłam porcelanowa świnkę, a właściwie to barankaJ żebym nie mogla wydostac stamtąd pieniążków
I żeby mnie zmuszali, to nie kupie nastepnej paczki fajek!!!!!!
A na wakacje zabierzemy się gdzies…ja i mój SkarbJ
Dodaj komentarz