• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

bajan

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

i juz:)

Ostatnio było bardzo ciekawie, może nie do konca przyjemnie dla wszystkich,niestety

 

Bylam w Gdańsku, fakt, ze to było tylko pare godzin nie przeszkodzil mi w zobaczeniu tego i owego. Na razie to miasto wygrywa w tych, które zdążyłam odwiedzic. Przynajmniej to, co zdołałam zobaczyc, zdecydowanie przoduje. Tylko ludzie jacys tacy dziwnie smutni, albo to ja, dziewczyna z (prawie)wiochy odniosłam takie wrazenie. Zabiegani, znudzeni,zmeczeni. Ale na pytania nie odpowiadali: nie mam czasu. A to wielki plusJ

 

Ba, nawet fakt, ze to dwa dni na nogach nie przeszkadzal mi w łażeniu z szeroko rozwartymi oczamiJ Tylko dlaczego tam tak wieje??? Mam nadzieje, ze się przyzwyczaje. Inaczej, innego wyjscia nie mamJ

Politechnika Gdańska, Wydział Inżynierii Lądowej- brzmi dumnie, no nie?:P

 

 

 

 

 

Wróciłam i tego samego dnia odwiedzil mnie kolega, który kiedys był kims wiecej, kiedys. Nikt do nikogo nie ma pretensji, nadal przyjacielJ

Przyszedl z roza, przytulasek na dzien dobryJ pozniej kawka i odwiedziny u mojej siostry (plus piwko:P) wszystko ladnie, pieknie…

Zastrzeliłam Go mówiąc,ze jestem z kobieta, to był dlugi powrot do domu…

Ale ciesze się, ze po dwoch latach mojego „nie bo nie”, wszystko stalo się jasne…

Tylko czuje się jakos nie tak i przykro mi troszke. tak bywa, po prostu…

 

 

 

Dziwne, ale dlaczego mama jak wychodziliśmy pytala czy wroce na noc, a jak mowie, ze spie u koleżanki to stwierdza-„no to nie będzie wnukow”? :P ach te mamy:P

 

 

 

 

 

 

 

Teraz na glowie mam znalezienie stancji, jedna jest w miare, ale szukam jeszcze, szukamJ oby się znalazlo jakos w pore:P

 

15 września 2004   Komentarze (12)
tulipanek
20 września 2004 o 22:26
jako ze cie lubie bajanku przemilcze sprawe politechniki nie pwoeim o tamtejszych ludziach :) a gdansk....mmmmmmmmmmmiodzio!a jak!
under cover of night
16 września 2004 o 18:03
a jak blisko do morza .... uuuu ja też chce !!!!
moje_antidotum
16 września 2004 o 14:50
Pamietam swoje poczatki w Trojmiescie. Bylo ciezko, ale teraz traktuje Gdansk jak swoj drugi dom. Tesknie za tym miastem, gdy jestem u siebie. A do wiatrow musisz sie przyzwyczaic (ja chorowalam 3 lub 4 razy w pierwszym roku, a teraz choruje tylko w domu). Powodzenia!
InnaM
15 września 2004 o 20:56
Bajanek wrócił!:) Jak fajnie!:)
eluś
15 września 2004 o 20:50
rety, jak ja Ci zazdroszczę. będziesz studiowała w tym samym mieście, co mój Ukochany ...
kindziorek
15 września 2004 o 17:01
nie chce aby to dziwnie zabrzmialo ale powiem \"a nie mowielam\" ze z gdanskiem sie uda :) pozdrowka
Ava
15 września 2004 o 15:25
no i jest lux Baranku:) a ten tytuł mnie troszke przeraża:>
aquila
15 września 2004 o 13:51
polibuda. uwazaj na pierwszy semestr. tam latwo sie dostac, ale baaaaardzo szybko mozna wyleciec. co do sprzetu to masz troszke racji. jesem jakas pechowa:(
moje_tzw_zycie
15 września 2004 o 10:26
To moze sie gdzies widzialysmy:)Ja jestem znudzona,zmeczona tym miejscem,tymi ludzmi.Moim ukochanym miastem jest Krakow.
bestia_scarf
15 września 2004 o 10:08
Tak... możesz być dumna z siebie :>
bajan
15 września 2004 o 01:55
Naamah-strach odmowic, racja:P/ Slonko nie powinna byc zazdrosna:) /net? inaczej bym sie stad nie ruszala, myslalam,ze to oczywiste:P (echh,to sie jeszcze okaze)
naamah
15 września 2004 o 01:47
Bo przecież nikt by nie miał serca powiedzieć takiemu uroczemu Barankowi \"nie mam czasu\", to zrozumiałe :) Słonko nie będzie zazdrosne o przytulaski z kolegą? Ja bym była... tak troszkę... troszeczkę... dla zasady ;))) Gdańsk? Daleko! A net będziesz miała? ;)

Dodaj komentarz

Bajan | Blogi