i sama nie wiem dlaczego tak
Jak nie smieje się sama z siebie i do siebie to ludzie sprwiaja, ze nie można powstrzymac się od tego grymasu na twarzy zwanego uśmiechem
Nuce sobie idac ulica, czasem podskocze, pogwizdam i czuje na sobie spojrzenia ludzi. Nie wiem co im chodzi po glowie, bo przeciez to takie malo wazne.
Przeczytałam ogłoszenie, takie z listkami numeru telefonu do oderwania, o tresci: „odchudzam!!! Tylko zdecydowani faceci, a inni niech tyją”- hyhy oryginalnie
poprawiaja mi humor calkiem niechcący i nieświadomieJ
-jestes idealistką
-nie, ja po prostu wierze, ze każdy może być szczesliwy…
tak
wyciagnelam ostatnio zakurzony karton
stosy kartek, listow, wspomnien i pierwszy zabek,jaki wypadl mojemu kundelkowi:P
to nie było dla mnie latwe, ale nie kończyłam czytania
zadziwiające jak wiele nauczyl mnie jeden związek i wiem, ze nigdy mi nie wybaczy
ale nie potrafiłam inaczej, nie mogłam. Piosenka tez teraz nie należy do tych słuchanych z uśmiechem na ustach. Tak, jednak męczyłam się koszmarnie. Nie było latwo być ta jedyna i peklam. I tak, mam wyrzuty sumienia, mimo iż minelo już sporo czasu to nadal mysle, ze mogłam może zrobic inaczej,delikatniej. jestem bezwzgledna, tak, już tak.
Nie lubie jak ludzie zbyt szybko się przywiązują, bo ja pamiętam jak to było i pamiętać będę. I nie chce by pokładano we mnie nadzieje. Wiem, ze ja zniose. Chyba uodpornilam się, w pewnym sensie, na kleski, ale co z ta druga osoba? A nie chce już być szczera do bolu, nie chce w ogole, już nigdy, a wiem, ze bez tego czasem się nie obejdzie. To wszystko jest takie zamieszane, w pewnym sensie przykre. Nie dam sobie zabrac wolności ponownie, nie pozwole na to, bym stracila siebie, nie chce budzic się do zycia przez kilka miesięcy.
Pamiętam jak pierwszy raz powiedziałam „kocham” nie wiedziałam pozniej jak odpowiedziec na: „kochałaś i już nie kochasz? Jak to możliwe?”.
I teraz, choćby cisnęło się na usta pojawia się w myslach pytanie: „a jeśli….?” Przemilcze
Nieprędko zajrzę do pudelka ponownie. oj nie
Teraz jest dobrze. Słonko jest moim szczęściem i nie chce ode mnie wiecej niż mogłabym dac. (i dziekuje Ci za toJ )
Tylko tak cholernie tesknie.
Dodaj komentarz