• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

bajan

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

bu!:P

No to jestem, po dłuższej nieobecności uzupełniam mojego bloga, żeby rzesze narodow nie wyrywaly włosów ze zmartwienia:P

Dzialo się duzo, niekoniecznie zewnętrznie i może wlasnie dlatego nie pisałam nic tutaj. Jedna mysl zastępowała nastepna, co w rezultacie przynosilo brak jakiegokolwiek sensu, co zreszta nie powinno mi przeszkadzac,bo jest zjawiskiem az nadto mi znanym. Nieważne.

Grunt, ze jestem cala i zdrowa (powiedzmy:P)

      Zastanawiam się, czy nie powinnam zaznaczac, ze nie ponosze odpowiedzialności, za skutki wypowiedzianych slow. Tak, rezultaty czasem bywaja zaskakujące. Może za bardzo. (ale jak nie ja, to kto? przeciez moja zasługa, albo…. zdecydowanie lepiej będzie tu pasowac slowo-wina)

          Bywam mila, troche; cyniczna; raczej zdyscyplinowana i surowa, ze tak to nazwe; nie lubie zmian i nie przepadam za ryzykiem; nie za wiele we mnie szaleństwa, co mi w ogole nie przeszkadza, albo tak mi się tylko wydaje; ciesze się z każdej chwili spokoju i ciszy…

              Ale zastanawiam się, gdzie moja zwariowana młodość. No bo przeciez dzieciak ze mnie jeszcze, w gruncie rzeczy. moze tego nie potrzebuje? Dobrze mi jak jest stabilnie.no!:) troche dziwny baranek:P i nawet nie wiem po co o tym pisze,hmmm

          Szwedalam się troche ostatnio,znaczy rzadko bylam w domu. Ojciec się troche już zaczyna denerwowac. Nie dziwie się. Mamy nie ma, siostry tez już nie. Z psem tylko zostaje i co ma biedak robic. Nie żeby moja obecność wnosila wiele w jego codzienne zycie, no, ale wiecie jak to jest. Zawsze inaczej.

         Kindziorka odwiedziłam. mówiła, ze łobuz jestem. A nie jestem przeciez, no! (tu uwierzyc mi na slowo i nie próbować zaprzeczac!). piwko piłyśmy, na dworcu, znaczy w barze, którego wystroj miał przypominac dworzec. A pozniej w rowie, znaczy w waskim parku,który był wczesniej fosą (ponoć), ale już wody nie ma, zamek zostal, troche zamku. I już nie powiem nic, bo mnie zbije.

             Niektóre sprawy zaczely się komplikowac, te, na których najbardziej mi zalezy, te, o których nie przestaje myśleć. Nie lubie znakow zapytania, nie cierpie, gdy nie wiem, za co zabrac się najpierw i jakie przyniesie rezultaty, a czasu coraz mniej. Rany, tak pragne! No musi się ułożyć! ehh

 

 

Słonko…. Powiedz, ze będzie dobrze….

 

 

Poza tym, calkiem niezły kawalek, taki no, wiecie (tu lekki rumieniec na twarzy:P)

“Ten . . . kiss me on the lips
Nine . . . run your fingers through my hair
Eight . . . touch me . . . slowly
Hold it! Let's go straight . . . to number one
Seven . . . lips
Six . . . slooowly
Five . . . fingers
Four . . . play
. . . to number one”

 

12 lipca 2004   Komentarze (28)
kindziorek
12 lipca 2004 o 18:29
o 5? i co klamiesz lobuzie :P hehe nikt Ci nie kazal wstawac tak wczesnie...a z reszta Ty wstalas o 10 klamczuchu ;P
bajan
12 lipca 2004 o 17:43
Psycho-ehhh Slonko... jeszcze troche, tak?
bajan
12 lipca 2004 o 17:42
Kindziorku-gupia Ty,zamka drzwi nie mialy. a chlopcy no, jak juz wpadli to sobie i popatrzec mogli:P pobudki? a kto lubi wstawac o 5 rano???? a pozniej to ja sobie tylko odbijalam
kindziorek
12 lipca 2004 o 17:26
dlaczego baranq nie wspomnialas o tym zes specjalnie drzwi od toalety nie zamknela tylko po to zeby Cie chlopcy podgladali :P ??
kindziorek
12 lipca 2004 o 17:19
nie skomentuje dworca, fosy ani zamq :P wspomnialas cos o tym, zes Pani zdyscyplinowana (raczej) szkoda zem nie wiedziala o tym wczesniej, przypomnialabym Ci w czasie pobudki ;P sesese...taka jestem :) Buziaki baranku i 3maj sie cieplusi paps
Psycho
12 lipca 2004 o 17:16
będzie dobrze... :* (buziaki, calusy i przytulanie wielkie :*)
bestia_scarf
12 lipca 2004 o 15:19
coś jednak się dzieje..
bajan
12 lipca 2004 o 11:54
Fanaberko-ja nie zajmuje sie brudna robota:)
mrrs
12 lipca 2004 o 11:28
wszystko się z czasem układa, a \"znaki zapytania\" znikają
Fanaberka
12 lipca 2004 o 09:00
Zatrudniłyście się z kindziorkiem przy naprawie rowów melioracyjnych?
bajan
12 lipca 2004 o 02:45
InnaM-dopiero zajarzylam o co chodzi:) hyhy. ja i moje szare komorki:P no, ale grunt, ze sama tego dokonalam:P
bajan
12 lipca 2004 o 02:09
InnaM- o rany, a co ja takiego zrobilam?:(
InnaM
12 lipca 2004 o 02:04
No ja to już pół mojej bujnej czupryny straciłam przez CIebie:D

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Bajan | Blogi