A to ci numer, gdzie się podzialy wcześniejsze notki? Aj no ladny klopsJ Jak to się mowi…. Coz, zdarza sięJ
Niop wiec jestem w calkiem niezłym nastroju, a to dlatego, ze przed chwila wstalamJ serio serio, zrobiłam sobie malenkie wolne w szkole i wróciłam wczesniej troszke do domu, znaczy gdzies Kolo 12 i pospalam do 17, aj cudne rzeczy, wkoncu można powiedziec, ze nadrobiłamJ No, ale musiałam, bo korba niesamowita w mej glowie. Było, minelo mam nadzieje.
Troszku czasu mnie nie było, właściwie pojawiałam się, ale szczerze powiedziawszy do napisania czegos ochoty najmniejszej nie miałam. A przeciez było tu u mnie calkiem niezle psychicznie. Serio, można powiedziec, ze spokojnie.
Oczywiście dniem najpiękniejszym, jak zwykle, była niedzielaJ niop. Kursy rysunku we Wrocławiu to to, co bajanki lubia najbardziejJ I nawet radości nie odbieraja meczarnie w pociągu, bo co by nie było, duzo czasu zabieraja, ale to zawsze czas na nauke wykorzystac można, nie?:)haha O, a co najważniejsze widziałam się w niedziele pierwszy raz z osoba, która „znam”, można powiedziec, już sporo czasu i było: swietnieJ jupki Chcecie zobaczyc jak wyglada radosny człowiek? Aj przychodzcie tutaj, walcie do mnie drzwiami i oknamiJ
Serio wybaczcie, ale naprawde pojecia zielonego, ani zadnego innego, nie mam, co by Wam, sobie, tutaj napisac. Wiadomość, ze jest mi milusio jest piekna i chce by tak pozostalo. Niop
I oczywiście dziekuje Wam wszystkim, ze jesteście: ) Ja to się mam fajnieJ haha. Pozdrowienia i oczywiście, jak ktos chce, to buziaki także zalaczamJ