• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

bajan

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2008
  • Wrzesień 2007
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003

Archiwum grudzień 2004


< 1 2 >

Bez tytułu

Zabieram stąd swój szanowny tyłek, wsiadam w pociąg i wracam w nowym roku.

Z uśmiechem na twarzy. Nie inaczej.

 

16 grudnia 2004   Komentarze (15)

Bez tytułu

Trzęsą mi się łapy, szczęka boli od energicznego żucia (nie cierpię tego u innych), nie mogę znaleźć sobie miejsca i miotam się w poscieli i dreszcze. To oznaka czego? Przecież ani nie jestem nerwusem ani….

Pranie o północy, bo po co miałam zrobić wcześniej.Kolejna kawa, nastepny papieros i wyjątkowo śmierdzące kadzidełko.Tego pudełeczka więcej nie otworzę, o nie!

 Spałam dzis trochę. Wpiszemy jako 3 h. to już razem mamy z 9. nieźle jak na…. kilka dni. Kiedy padnę? A może to już? Skąd mam wiedzieć kiedy jest lepiej, skoro nie wiem jak wygląda gorzej, albo na odwrót. Pozostańmy przy tym,że jest nieźle. Wypośrodkowanie.

Resztę ogarnę silnym ramieniem, którego nie mam, ale mieć będę jak dojdę do siebie,czyli kiedyś, bo przecież nigdy się nie spieszyłam. To dobrze, czy nie? I dla kogo?

 

Wyzwolona=perwersyjna?

 

Odpowiedź na wszystkie pytania tkwi w jednym, w szaleństwie.

 

I dlaczego „ź” jest w „x” ?????!!!!!

 

10 grudnia 2004   Komentarze (10)

Bez tytułu

Znowu zawieszona w niejasnej przestrzeni, w niebycie wpływającym w kontrast codzienności. Jak klatki filmowe, z całkiem dobrym reżyserem. Tak niepostrzeżenie i płynnie. Zmienia postać wszystkiego i wszystkich. Jakby ktoś stopił obraz rzeczywistości i brudną łapą rozprowadził na lustrze, żebym i ja mogła się tam odnaleźć.

I czekam bezsennie,żeby nie przegapic pochodni. Splunąć w sam środek płomiennego zamieszania, wrócic do siebie i zasnąć.

Jak długo jeszcze…

 

08 grudnia 2004   Komentarze (6)

Bez tytułu

Grafit wbil się w sam srodek postrzępionego dokumentu pojebanej wyobrazni,zmyslonego kiczu.trup na trupie gumeczko,brawa! Niedostrzeżone subtelne ruchy wirującej dłoni przy dzwiekach martwej ciszy-wystarczylo jedno pchniecie. i morderca z kula w szklanej dziurze. Peklo,teraz wyglada lepiej,znacznie lepiej. I rozsmarowane na srodku lewej reki te najwyższe konstelacje.

Jutro zejde na ziemie, albo ziemia spadnie na mnie. wszystko jedno właściwie.

 

05 grudnia 2004   Komentarze (7)

Bez tytułu

wirowałam,odpływałam,nieistnialam

ten swiat tez mi się podoba

się staczam…?     

to sie nie powtorzy,nic sie nie powtarza,teraz bedzie inne    

05 grudnia 2004   Komentarze (4)
< 1 2 >
Bajan | Blogi