• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

bajan

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2008
  • Wrzesień 2007
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003

Archiwum grudzień 2003


< 1 2 3 4 >

pam param pam

Notka o: hmmm o niczymJ jak zwykle, czyli o mnieJ znaczy… yyyy nie wiem, nieważne, bredze, coz… to akurat stan normalnyJ Dluuugo nie pisałam i niektórzy „posadzali” o „popsucie się mojego blogaska”J No i mieli duzo racji. Jak ja mogłam być tak nieludzka i nie pisac tutaj, oj oj (zart oczywiścieJ ). Wiec czeka mnie dzis dluuuga noc, pewnie kilkunastominutowaJ Coz pobudka przed 5, milo… spac? Po co?:) Ah uwielbiam to, świadomość, ze moja glupota nie zna granic, ze marnuje zdrowie i cos tam, a nadal siedze tak, robie to, i mysle o tym…bzdury. Oj wyczuwam chaos tutaj, no niech ktos ze mna cos zrobi, gdzies mi się podziala logika….hmmm. No ale zaspokoje wasza nieziemska ciekawość. Dlaczego wstaje przed 5? Bo lubie-to tez zart. Wstaje bo trzeba zapakowac swoja szanowna (czyt. pupe) w pociąg (do pociągu?). Bajan jedzie na Slask, uwagaJ Będzie Sylwester ze slaskimi chłopakamiJ ahaha ciekawie ciekawieJ Do domku powrot w sobote, łoj, ale to nic, pozniej znowu wstawanie przed 5, bo trzeba znowu w pociąg, na kursyJ juppi. To będzie tydzień. Hmm tak tak. Mam nadzieje, ze udany, zreszta nieważne, kolejny po prosuJ

A tamten? Calkiem calkiem, Swieta spokojne, a to dla mnie najważniejsze. Poza tym, najistotniejsze raczejJ- było mi bardzo przytulasnieJ juppi, no pieknie. No, ale były, rzecz jasna, minusy niestety, bo jak wiadomo pewnemu blogowczowi zechcialo się wyjechac do domku i się nie miał kto ze mna sprzeczac, ani nic, zero kontaktu, no nieładnie, smutno….. Wspominałam już, ze było przytulasnie?:) Tak jakos mi dobrze, oj oj, stan inny no hmmm. Czy po każdym „dobrze” jest bum? Oczekuje odpowiedzi „nie”. J A teraz bajan pieknie odejdzie od komputera-rzecz niesamowita, rozscieli lozko, książkę w dlon i pod kołdrę. Jak się zasnie to dobrze, jak nie, tez dobrzeJ Moje zycie! J  Pozdrowienia dla Wszystkich i wybaczcie bezsens, który ja tak uwielbiamJ

 

 

 

 

 

 

(kocham Noc)

 

30 grudnia 2003   Komentarze (5)

uciekłam, a co mi tam...

Ehhh… chyba mam tego wszystkiego dosyc… Zabieram olowki, deska i brystole pod pache i do maleńkiego, pustego mieszkania, gdzie jeden materac, światło lampki i teraz już ja…

 

 

 

 

 

 

(dlaczego ciagle w oczach lzy, gdy pojawia się to jedyne okienko gg….) glowa do gory bajanku…. tak by lzy nie spływały po policzkach tylko spowrotem do oczu, starczy na dłużej… ah ta moja oszczędność…

 

22 grudnia 2003   Komentarze (27)

:)

Jak to napisala Kindziorek, było „coolowo”. Kto by się spodziewal. To miala być lobuzerska notka, ale cos jakos na Kindziorka haczyka ni mam:((((( niech to….:) Nawet nie można wyrzucac, ze duzo mowi, bo kurcze opowiada ciekawie, się doczepic nie mogę, niech mi ktos pomoze! Wrrrr. Piwko w takim towarzystwieJ mniamJ (podliz). W sumie pojecia nie mam co opisac, bo co będę zdradzac? Nie powiem!:) Nie Kindziorku? Nie powiemyJhahaha.

Oj chwila chwila, już wiem Kindziorek jest beee :L nie dosc, ze nie chciala ze mna w nocy gadac, twierdzac, ze jest spiaca, to jeszcze nie przytulila na dobranoc- no tu się rozczarowałam….:((((((( (ubolewam , cierpie niesamowicie) No i co bajan miał robic…? Leżał i obserwowal spiochajacego Kindziorka (ma szczescie, ze nie chrapala, bo by się już nie obudzila!) a co gorsze, tak z samego rana odważyła się mnie budzic, no do tej pory uwierzyc nie mogę, żeby mi to było ostatni raz. Bajan budzony, bajan zły! (chyba nikt nie lubi : „wstawaj, czas do szkoly”J)

 Pozniej poranne mazianie ołówkiem, 4 godziny robienia kresek, no ladne rzeczy, ale dobry humor miałam, to raz dwa zlecialoJ  (rysowałam nagich ludzi, ale ciiii) J

Jak to mowi wykladowca „tu poliz, tam poliz i będzie dobrze”J (chodzi o rysunek oczywiście, nie traktujcie dosłownie. Nie traktujcie powiedziałam! Świntuchy!)

Niop, a teraz w domciu, już po kawce, teraz tylko cos zjesc wreszcie, bo co by nie było troszke zgłodniałam J, albo i nie, ale dla zasady powinnamJ

 

Dziekuje KindziorkuJ

(dziekuje za udostepnienie kawalka materaca:) i wcale sie nie rozpycham!!!!) :)

21 grudnia 2003   Komentarze (27)

łoj

dziś dzień obejdziemy się bez spania. Nosz, gdzie sie podzial ten czas... no kto mi go podkradl? przyznac sie bez bicia... bo inaczej porozmawiamy... Za chwil pare bajan wezmie sie za przygotowanie "wystapienia", pozniej piknie kapu (juz sie nie moge doczekac) i do szkolki ( i ma wszystko pojsc ok) :) a pozniej zakupy.... no to juz sie zaczynam bac... łoj.. (kto wie co sie dzieje z moja glowa?, plecow juz nie czuje, mozg tez gdzies ucieka, a na ganianie za nim po nocach, najmniejszej ochoty nie mam- i co tak patrzycie, pomozcie zlapac) :) ah... niedobrze ze mna:)  I mykam juz w me karteluszki:) czas najwyzszy:)

 

 

 

(Kindziorku, bede uwazala na manhatanie:)))- dzieki za ostrzezenie:))-pocwicze i spiore wszystkich:))) 

19 grudnia 2003   Komentarze (16)

mowia

Mowia: "masz zle spojrzenie", a ja szeptem "otworzcie oczy".....nie slysza...

18 grudnia 2003   Komentarze (10)
< 1 2 3 4 >
Bajan | Blogi