Bez tytułu
kobiety to zawsze pozostawiaja wszystko jasne, tak,zeby juz nie bylo sie czego czepic i nie zadawac zbednych pytan. Swietnym przykladem jest kolezanka z grupy, ktora napisala” bede u ciebie miedzy 12 a 13 jak ci pasuje to napisz,a jak nie to tez napisz” jasnym jest,ze nie wpadlabym na to, wiec po co meczyc moje szare komorki,jak mozna po prostu powiedziec,prawda? No, chwala jej za to. I oczywiscie odpowiednia odpowiedz” pisze,bo pasuje,jakby nie pasowalo,tez bym odpisala” co by nie pomyslala,ze moze zle ja zrozumiałam. My, kobiety,jak nikt inny potrafimy ulatwiac sobie zycie, a komunikacje przede wszystkim.
I tak sie zastanawialam… faceci w mojej grupie to kiepsko sie mieli. 4 dziewczyny, w tym 3 zajete i jedna lesbijka, Az mi sie ich szkoda zrobilo, biedaki.Zero zainteresowania z naszej strony, to musialo bolec.
Poza tym, to dlaczego ja nie mam polskich liter? Drazni mnie to strasznie