dziwnie
zwykle pytania, nieszczere odpowiedzi, obluda tak bardzo zauważalna , ludzie sa tacy zabawni…..
Jak to jest naprawde? czego człowiek się boi w drugim człowieku? dlaczego nie każdego stac na chociaż odrobine prawdy, przeciez nie musi być wcale mila? Dlaczego tak bardzo nie lubie kłamstwa? I po co o to pytam? Heh ….
Zielona szkola to najlepsza okazja by poznac człowieka bliżej,zwłaszcza kiedy jest wykończony psychicznie i już nie potrafi panowac nad tym, co mowi…..Schiza…. Indywidualizm każdej istoty. Mój mozg pracowal na zwiekszonych obrotachJ może to nie ladnie z mojej strony, ale jestem z siebie zadowolona, poznawalam, obserwowałam, to było jak wycieczka pośród ludzkich zachowan. Chyba to uwielbiamJ i zostawie tylko i wyłącznie dla siebieJ a po powrocie mogłam dac sobie chwile odpoczynkuJ
-chciano mi ostatnio dac rozowe okulary, nie odpowiedziano jednak na pytanie: co będzie jeśli się do nich przyzwyczaje i nagle pekna…?
zaczelam się wtedy zastanawiac, czy ludzie zdaja sobie sprawe z konsekwencji jakie mogą wyniknąć z każdego, nawet najmniejszego czynu…. Sadza, ze sa wolni…mowia, ze robia to, na co maja ochote, ale czy zdaja sobie sprawe z tego, ze będa, jakby, pod wladaniem ograniczen wcześniejszych wyborow? Oczywiście nie mogę im wciskac, ze się myla (o ile się myla) ale to wszystko wydaje się takie dziwne…czy nie lepiej byloby uwzględnić wszystkie „za” i „przeciw”, zapanowac na soba, wtedy dokonac wyboru i ponieść tego konsekwencje..? (ech sama nie wiem, co chciałam napisac, co przez to powiedziec… chyba jestem troszku rozbita….) hmmm…
Heh, ale powiem Wam jedno: gory sa cudowne, nie przeszkadzal nawet śnieg, który na początku sięgał do kolan, pozniej po pas, a bywaly i zaspy w których mogłabym się zgubicJi jaki piekny widok z okna…. ja chce tam wrócić, ale teraz już z moim SkarbemJ tak, marzenia….ehhh
“Treating, thinking, falling, feeling, pain, milk, white, wall
Fake, night, death, blood, cold, cut, frost, dark”
miesza mi sie w glowie….i uświadomiłam sobie takze, ze na uzupełnienie niektórych luk może być już za pozno…
(znowu wdarl sie chaos...chyba juz taka jestem....)