• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

bajan

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2008
  • Wrzesień 2007
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003

Archiwum 11 marca 2005


Bez tytułu

Rachunek sumienia….

Tak , myslalam dlugo… i niezle ze mnie ziolko…

Rozni ludzie, rozne etapy, jeden czynnik wspolny- ja

-Zaczynalo sie niewinnie, jak zycie zwyklej nastolatki. Byl Marek i Maciek, w jednym stali domku, a raczej w jednej klasie i oboje uslyszeli stanowcze nie! Do tej pory Macius inaczej patrzy, Marka nie widzialam lohoho

-Byly wyjazdy, eksperymenty z alkoholem i tego konsekwencje, krotkie znajomosci, nigdzie i nigdy na dluzej

Zaczely sie niesmiale jeszcze kontakty z dziewczetami:>

 -Joanna za bardzo chciala i zaciskala petle na szyi, była zawsze i wszedzie. Niedlugo

-Byla Magda, a ja jako jej matka, ojciec, przyjaciolka i kochanka. Za wiele,zdecydowanie i tez dzien w dzien. Pierwszy powazniejszy zwiazek. Wyniszczyl dokladnie i nauczyl,ze jesli chodzi o moje uczucia, to stanowczo i bezwzglednie,zostalo mi do dzis

-Byl tez Adam.eksperyment? Mawialismy-wolny zwiazek i za to wznosilismy toasty. Powedzial,ze bede kiedys przez niego cierpiec. Stalo sie na odwrot i dzieje sie do dzis.przykre

-Byla i Agnieszka, moglaby byc moja mama. Pierwszy raz to ktos mnie zostawil, bolalo bardzo dlugo. Urwala kontakt nagle, nie wiem gdzie jest i czy jest w ogole.

-Byla panna X, bo juz nawet nie pamietam jak miala na imie. Za mloda, za cicha, nie czerpalam z tego niczego, wiec skonczylo sie szybko.

-Byla Agata. Demoniczny typ, troche wulgarny osobowosciowo, nie dla mnie. Poza tym z facetem. Tango mozna tanczyc w trojke, jak sie okazalo

-Byla Monika, nigdy sie nie widzialysmy, wiec praktycznie sie nie liczy, ale do dzis zagaduje i pyta czy nie chcialabym sie spotkac. Nie!

-Byly tez zlamane serca kumpli ze sredniej. Faceci nie potrafia odroznic zwyklego lubienia od czegos wiecej. To maja!

-Bylo tez i Slonko, to wiecie. Ani za czesto, ani za mocno. Moze za rzadko i za malo?nie wiem, nie potrafilam dluzej, po prostu. Przykro mi strasznie

-Byla Karolina, nie miala w sobie tego, czego szukam w kobietach, cos mnie draznilo. Do dzis „leci” na mnie, raczej czysto fizycznie. –chce cie pocałować;-wiem,zapomnij!

-Byla Aleksandra, co to raczej chciala sprobowac, z ciekawosci. – rece przy sobie zboczuchu!

-Byla Ewa. Dawno po drugiej osiemnastce. Alkoholiczka, jak sie okazalo. Zwiazek, ktory nauczyl mnie najwiecej, wepchnal w doroslosc i odpowiedzialnosc. Toksyczny. Zostawila mnie. Nagle, bez wyjasnien.Dla mojego „dobra”? mecze sie z tym do dzis

-I jeszcze Ktos. Przepraszam.

 

Kolejnosc przypadkowa, w wiekszosci.

 

I chuj,ze jestem zla. Powinnam nosic tabliczke: „nie zblizaj sie, nie wiesz w co sie pakujesz”?

 

„zyyyycie to gluuupi zart”  tak, z poczuciem humoru u mnie calkiem dobrze……

 

 

11 marca 2005   Komentarze (6)
Bajan | Blogi