• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

bajan

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2008
  • Wrzesień 2007
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003

Archiwum 04 maja 2005


Bez tytułu

Chyba lubie nowe miesiace. Reszta w tyle,jak za przekladaniem nastepnej kartki. Tak swiezo.

 

Stalam sie na kilka dni baba kuchenna,gotujaca. Zakupy nie aby szybko, a smacznie. Nie grymasila, wiec chyba sie udalo, albo wziela na serio „jak bedzie niedobre, to mi nie mow” :P   i niebardzo wiem,jak traktowac „ladnie wygladasz…w kuchni” :/ :P   co straszniejsze, nie przeszkadza mi sterczenie przy garach. Zdaje sie,ze lubie gotowac dla Kogos. A tak!

Kto by sie spodziewal….:/

 

Zaprowadzila mnie, na moja prosbe, na most Jana Pawla II nad Martwa Wisla. Wlasciwie widze go codziennie… z okna i zawsze mnie tam ciagnelo, ale czy to z braku czasu:/ czy raczej z lenistwa nigdy sie nie pokusilam. Niestety dla pieszych zamkniety<rozczarowana>,ale z daleka tez wygladal uroczo (tak,da niektorych most moze byc uroczy), oszolamiajaco. Podwieszany, z czerwonymi wantami (z tego co mi wiadomo wymog jakis organizacji,co to dbaja o srodowisko i zabronili bialych lin,bo ptaki glupie leca, nie widza i bach!); 230-metrowe podwieszane przeslo,  pylon 99 m, budowany metoda wspornikowa bez jakis tam podpor tymczasowych. No cacko jednym slowem. Och i ach

 

Odkryte tez uroki okolicy, w ktorej mieszkam, ze tez wczesniej nie przyszlo mi do glowy wybrac sie tam na spacer. Zielone wzniesienia,rzeczka,bajorka,labedzie i kaczki, kwitnace drzewa, wedkarze, miejscami smrod, ale nic to. I ten spokoj... w zderzeniu z codziennoscia gdzie za oknem ruchliwa ulica, tory i od czasu do czasu huk przelatujacego samolotu... bardziej odczuwalny i jakze potrzebny

 

A teraz myc sie i spac. Dobranoc dzieciaczki:]

 

04 maja 2005   Komentarze (5)
Bajan | Blogi