• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

bajan

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2008
  • Wrzesień 2007
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003

Najnowsze wpisy, strona 2


< 1 2 3 4 5 ... 41 42 >

Bez tytułu

Straszne, jak wielu ludzi ucieka z Polski, mlodych ludzi, mnostwo malzenstw z dziecmi... Bylam niedawno na lotnisku,przykry widok i swiadomosc,ze panstwo zwalcza bezrobocie tanimi liniami lotniczymi...

a bez Niej wszystko bez smaku,bez zapachu....

10 czerwca 2006   Komentarze (1)

Bez tytułu

dlaczego zawsze dzieje sie tak,ze po przeprowadzce nie mozna niczego znalezc??!! Przeciez niby wszystko ulozylam (poupychalam?)... Zaczynam sie czasem powoli denerwowac, nie wspominajac o Lubej, ktora podczas rozpakowywania byla w pracy i nie ma pojecia o moim pomysle na zastosowanie niektorych szafek:/ Nie mogla znalezc nawet pizamy, ktora przeciez GDZIES widzialam... ale...to, akurat bylo mi na reke:]

Meczy mnie to. Trzecia przeprowadzka w ciagu 1,5 roku to za duzo jak na moje upodobanie to spokoju i stabilizacji. Kombinuje,ale zdaje sie, ze nie ma co pokladac zbyt duzych nadzieji.Rzecz w tym, ze moja metryka sprowadza mnie na ziemie. Bede sie tulac jeszcze przez jakis czas, grunt, ze z Mala.

Ponoc malo jest budowlancow (wg bardzo optymistycznych profesorow), ktorzy nie zamieszkali w efektach swojej nauki (i kombinowania) wiec wroce do ksiazek i poczekam te pare lat az ze spodni nie beda mi wystawac PUSTE kieszenie:/

 

ach... i czy ktos widzial moj 6B?!

22 marca 2006   Komentarze (5)

Bez tytułu

Ledwo sesja sie zaczela, a juz sie dla mnie skonczyla.Nie,nie, wcale mnie to nie martwi.Jestem kandydatka na odrzucenie dopiero w przyszlym semestrze. Leze wiec do po poludnia brzuchem do gory i patrze jak przez palce przelewaja sie chwile blogiego spokoju. By nie miec odlezyn, podnosze swoja szanowna, tylko po to, by doprowdzic to mieszkanie do stanu uzywalnosci nie zagrazajacej zdrowiu, zeby wyprac i polezec w czyms pachnacym konwaliami i ugotowac nam obiad. Pozniej przychodzi zmeczona Luba,czyli koniec z nic nie robieniem i dobrze bo za mloda jestem na sflaczale miesnie. Tak mi zycie spokojnie plynie, co nie znaczy,ze nie mam nic do zrobienia, tylko najzwyczajniej w swiecie mi sie po prostu nie chce!

to na tyle, a teraz wypelnienie prosby jednej takiej, ktora pisze swa prace magisterska Bog wie ile czasu.

otoz, prosila zeby umiescic tego linka www.blog.ankieta.glt.pl, poprosic Was o wypelnienie ankiety i o to byscie adres skopiowali i umiescili u siebie,na jakis tydzien (pewnie jej sie spieszy:/ wkoncu)

09 lutego 2006   Komentarze (3)

Bez tytułu

Mloda pojechala do domu na weekend. Pusto jakos teraz tutaj,nijak.Nie bede sobie wyrywac wlosow z tesknoty ani nic z tych rzeczy, ale zasnac bedzie mi ciezko,przyzwyczailam sie do Jej glowy na moim ramieniu.

Pies tez smutny,(chyba go nie uprzedzila,ze nie wroci na noc) wpycha mi ten wielki pysk na kolana i prosi o glaskanie:/ i nic go nie interesuje, ze siedze nad projektem drogi glownej i kiepsko by bylo, gdyby przez jakis drobny blad, mogly po niej jezdzic co najwyzej sanki:/ 

jakos mi sie nic nie chce... niesprawiedliwe,ze sen zimowy to przywilej niedzwiedzi...  

03 grudnia 2005   Komentarze (4)

Bez tytułu

rekawy podciagniete,wlosy spiete, bo Mloda lubi lyse potrawy;) i do kuchni.Dzisiaj kurczak odpowiednio przyprawiony,uduszony z jablkami i podlewany piwem imbirowym.Pozniej wychodze na kurs,wiec jesli bedzie na tyle odwazna,zje pierwsza:]

 

i sie tak toczy moje szczesliwe zycie:)

24 listopada 2005   Komentarze (3)
< 1 2 3 4 5 ... 41 42 >
Bajan | Blogi