• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

bajan

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2008
  • Wrzesień 2007
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003

Najnowsze wpisy, strona 28


< 1 2 ... 27 28 29 30 31 ... 41 42 >

notka na zyczenie

jako, ze jestem niesamowicie wspanialomyslna to spelnie jedno z zyczen:

"spokojnych swiat, mokrego lanego i smacznej swieconki i fokle caluski i ladnych pisanek" 

nie myslcie tylko, ze to ja taka dobra jestem. To zyczenia od Kindziorka, prosila, by przekazac. (a nie bardzo by mi sie usmiechalo pozniej swiecic przed Nia oczami, mowie Wam to byloby sssstraszne)

08 kwietnia 2004   Komentarze (19)

2 dni

bo nie da się nadrobic dwóch miesięcy wciągu 2 dni…

chce się cofnąć i poczuc wszystko raz jeszcze…

chce odprowadzac Cie do szkoly i czekac az  z powrotem wysciskasz

chce chodzic z Toba na zakupy i zastanawiac się co jeszcze na obiad

chce wychodzic z Twoim Azorem (czy jak on tam ma) na spacer

chce zaczepiac jak ubierasz buty i opóźniać kazde otwieranie drzwi

chce „przeszkadzac”J gdy robisz obiadek (Slonko swietnie gotujeJ mniam)

chce wylegiwac się na Twoim lozku i mowic, ze mi za goraco, żeby po chwili powiedziec by już zamknąć okno

chce łaskotać, słuchać jak prosisz żebym przestala i wystawiac Ci jezyk twierdzac, ze i tak będę

chce wcinac batoniki i przytakiwac gdy mowisz, ze jem za duzo czekolady

chce mowic „chodz tu na chwilke” gdy było o jednego, dwa, trzy…[…]… buziaki za malo

chce namawiac  mowiac, ze na moich kolanach będzie Ci wygodniej

chce uspokajac Twojego zazdrosnego psa

chce zaprzeczac, ze wcale nie jestem spiaca i pozniej niechcący zasypiac

chce wypijac Twoja kawke

chce przytulac i mowic, ze wszystko w porządku

chce zatykac usta pocałunkiem gdy zaczynasz gadac jakies głupotki

chce poczuc jak kładziesz glowe na moim ramieniu i wtulasz się tak, ze bardziej już nie możnaJ

chce milczec gdy pytasz co się tak na Ciebie patrze

chce myc plecki i pytac, czy aby nie jest za zimno

chce się uśmiechać gdy patrze na butelke, która zostawilam u Ciebie ostatnim razem

chce słyszeć Twoje „obraziłam się” hmmmJ i wiedziec,ze z kazda chwila to slowo nabiera nowego znaczeniaJ

chciałabym to wszystko i jeszcze wiecej (ocenzurowane wiecejJ)

ale to za jakies hmmmm cztery miesiące….?

 

 

05 kwietnia 2004   Komentarze (33)

:)))))))))

 

„Przed snem wypowiedz moje imie,

 przybędę wraz ze switem.

Proszę nie spij, jestem już”        (ech dokladnieJ )

 

J))))))))) jeszcze troszke, jeszcze tylko troszke i zaraz zapakuje się do pociągu i prosto do SlonkaJ juppi J)

 

01 kwietnia 2004   Komentarze (14)

tia...

No to zaczyna się, ojciec wpada na genialne pomysły i zaczyna sprzątać i zajmowac się tym wszystkim, czym nie powinien…

Niestety udalo mu się zauważyć, ze pościel czeka na wypranie… jako, ze SAM chciał, to wsadzil do automatu, ale jak się okazalo dodal do tego jeszcze pare innych rzeczy…skarpetki, koszulki i takie tam… niestety biedak nie wpadl na to, ze pościel trzeba zapiac i co?… kto musial nurkowac po to wszystko, gdy okazalo się, ze wszystkie rzeczy wyladowaly podczas prania w poszewce?… hmmm ja?

Doszedł tez do wniosku, ze rozmrozi lodowke… i kto musial pozbywac się wody z calej kuchni gdy zapomniał, a raczej nie zdawal sobie sprawy z tego, ze będzie kapac….hmmmm ja?

Jako, ze czasem zaglada do  mojego pokoju, to przyszlo mu do glowy, ze meble trzeba wypolerowac…a kto ma mnóstwo czasu…? Hmmmm ja?

Przeszedl wszelkie granice, gdy zabral się za przesadzanie kwiatkow.. i kto będzie musial pod jego nieobecność zrobic to raz jeszcze ?….hmmm ja?

Ciekawam co jeszcze wymysli, czaił się na firanki, ale zakazalam ruszac… okna tez, ale uprosiłam, żeby i to zostawil…

Ech a pozniej przyjedzie Mamus i ojciec będzie się chwalil, jaki to on zdolny… coz, nie pozostanie mi nic innego jak przytakiwac…

 

Inna czesc dnia: mandacik za przechodzenie sciezka gdzie kiedys rosla trawka… hmmm 50zl do tylu? Niedobrze, ech..

 

Co najgorsze: papieroski kontra baranek …. Przegrałam raz kolejny….L((((((((((((((((((

 

Dzisiejszy dzien zaliczymy do tych bez komentarza…

 

(wszystko na dobrej drodzeJjuppi, jeszcze tylko troszke J i co, ze nie mogę przestac sie uśmiechać?:)

 

31 marca 2004   Komentarze (7)

:D

UwagaJ baranek kombinuje, wyteza umysl i….. ( a i tak wiem, ze będę szczesliwa, będę i już! Legalnie, ale nielegalnieJ )

26 marca 2004   Komentarze (26)
< 1 2 ... 27 28 29 30 31 ... 41 42 >
Bajan | Blogi